- Jasne ! - powiedziałam z uśmiechem wyglądał na miłego wilka więc z miłą chęcią go poznam
- Fajnie dzięki
- No to w drogę haha - najpierw poszliśmy nad Niebieskie Jezioro
- Ale tutaj ładnie...
- Wiem też mi się podoba to miejsce nazywa się Niebieskie Jezioro...
- A co tutaj można robić ?
- Haha jeszcze mi pytanie wszystko co się chcę bawić, spać, pić, jeść, zawierać nowe znajomości duuużo !
- Haha ! - następnie poszliśmy na wielką górę
- Tutaj przychodzą wilki w sobie zakochane... są tutaj prześliczne widoki lubię tu przychodzić i popatrzeć chociaż wcale nie mam partnera...
- A chciałabyś mieć ?
- Tak ale musi on mieć większość zalet, które ja bym chciała u idealnego partnera... ale choćmy dalej !
- Hah... tak w drogę ! - następnie poszliśmy do lasu
- Hmm... - może zrobię mu pewnego psikusa...
- Nad czym tak myślisz ?
- Shadow zamknij na chwilę oczy i usiądź
- Ok... ale po co ?
- Hihi... zobaczysz... - mój znajomy usiadł i zamknął oczy a ja wtedy cicho i bezszelestnie schowałam się za drzewem, które stało za nim
- Ahira gdzie ty jesteś ?! - hihi ale śmiesznie wyglądał z taką miną... kiedy stał tyłem do drzewa ja szybko wyskoczyłam i hop na niego
- Berek ! gonisz ! - i tak się ganialiśmy przez około 20 minut było super ! w końcu usiadliśmy i zaczęliśmy rozmowę :
- A tak właściwie to co to za miejsce ?
- Ah moja dziurawa pamięć... zapomniałam, że jesteśmy tutaj na zwiedzaniu... - widziałam, że powstrzymywał się od śmiechu ale to w końcu takie było... czyli śmieszne !
- To jest las tutaj polujemy, bawimy się i tak dalej wiesz o co chodzi !
- Tak wiem
- Chodź dalej
- Ok - kiedy wstaliśmy poszliśmy do miejsca walk
- Nie jest tutaj zbyt przyjemnie...
- Wiem tutaj często wszystkie Watahy walczą...
- Dlaczego akurat tutaj ?
- Ponieważ tutaj są granice wszystkich Watah o, które każdy się bije...
- Aha...
- To chodźmy dalej !
- Jasne jak chcesz ! - poszliśmy do miejsca świętowania
- Fajnie tutaj !
- Tak w tym miejscu świętujemy swoje zwycięstwa lub święta
- A jakie będzie najbliższe święto ?
- Hmm... Wielkanoc
- Aha fajnie może znajdziemy zajączka !
- Haha tak na pewno ! - po tej rozmowie udaliśmy się na cmentarz wilków
- Uhh co to za miejsce...?
- To jest cmentarz wilków... są tutaj pochowani nasi najwięksi wojownicy, którzy się z nami bili i zginęli z nami z honorem...
- Aha... a mogłabyś mi wymienić ich imiona ?
- Ah tak jasne więc ich imiona brzmiały : Bloodspill, Jasmina, Shila, Shaco, Seitti, Amber, Redglare, Slug, Banshi, Discord, Swiftkill, Sabrina, Shadi, Ema, Darkstripe, Trace, Dake, Gamzee, Longtail, Scourge, Taila
- Nadal pamiętasz ich wszystkich imiona ?
- Tak takich wojowników się nie zapomina... ale zostawmy już przeszłość i chodźmy zwiedzać dalej...
- Ok to chodźmy ! - poszliśmy do jaskini leczniczej
- Wow...
- Robi wrażenie nie ?
- Nom...
- To jaskinia lecznicza trafiają tu wilki ranne wtedy ja i ci, którzy mają zdolność leczenia uzdrawiamy ich.
- Fajnie ! - Następnie poszliśmy do miejsca dla małych
- O ! Witaj Skren !
- Cześć Ahira hejka Jack !
- Znasz moje imię ?
- Każdy w Watasze je zna Alfa mówi nam wszystkim o nowo-przybyłych wilkach.
- Aha ok a co to za miejsce ?
- Tutaj Skren opiekuje się młodymi tylko, że na razie żadnego nie ma więc ma jak by to powiedzieć "wolne"
- Haha to prawda i jak widzisz wykorzystuje ten czas - powiedział rozciągając się...
- Tak to chodźmy dalej zwiedzać paa Skren !
- Heh... narka... - teraz poszliśmy do dżungli
- Wow ale tu fajnie !
- Wiem to jest dżungla tutaj polujemy aby nasza Wataha miała dość pożywienia
- Fajnie to chodźmy dalej !
- Oki doki za mną ! - poszliśmy na pole treningowe
- Ale duży pień...
- Tutaj każdy z nas trenuje aby być lepszym
- Aha to teraz gdzie pójdziemy ?
- Heh to już koniec naszej wycieczki dalej są miejsca zakazane... czyli nie możemy dalej iść...
- Aha szkoda...
- Wiem...
< Jack dokończ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz