-Nieee...-Zaprzeczyła- a no dobra ok..
Wyszedłem z wody.
-Ivan, stary co ty tu robisz? czy ty śledzisz mnie? - zapytałem z podejrzeniem
-Cześć, nie no co ty-Odpowiedział z śmiechem- a ty to co już za nastolatki się bierzesz?- wybuchł z śmiechem
-No wiesz... yy raaaczeej niee- Rzekłem
-To może wrócimy już?.. - Powiedziała Sausan'a
-Nie no spoko - Odpuścił sobie Ivan
-To wracajmy- powiedziałem z burzeniem i ruszyłem.
Wróciliśmy i się rozeszliśmy.
(Koniec)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz