- To nie góra!- krzyknęłam.- To olbrzymi troll!
Troll wstał. Zapewne dopiero się obudził. Wnet zauważył, że ma na plecach "gości"
- Proponuję... UCIEKAĆ!
- Ale gdzie?- byłam coraz bardziej wystraszona.- Przecież my jesteśmy na nim!
Pochyliłam uszy.
- Masz jakiś pomysł?- spytałam z nadzieją.
(Invero dokończ)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz