sobota, 7 września 2013

Od Desoto Do Azury

Gdy szłem sobie przez las nagle zobaczyłem piękną wilczyce .Postanowiłem zagadać.
-Hej!
-Hej!
-Jestem Desoto
-A ja Azura. Miło mi ciebie poznać.
-Nawzajem. Może się przejdziemy?
- Z miłą chęcią!
Był już wieczór.
-Jak ci się podoba w watasze?
-Jest dobrze
-Sposoba ci się
-Co porobimy?



(Azura?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz