-Nie nic, lecimy dalej? Głodny jestem upolujemy coś? -zapytał omijając odpowiedzi.
-Dobrze, niech Ci będzie.
Upolowaliśmy dosyć dużą zwierzynę, jelenia. Przy jedzeniu pomyśliłam "Ile ich było?, Ile jeszcze będzie?,Co zamierza?, Czemu się tak na mnie spojrzał?,Przy takim charakterze napewno wielu" do czasu gdy przerwał.
-Dobrze, niech Ci będzie.
Upolowaliśmy dosyć dużą zwierzynę, jelenia. Przy jedzeniu pomyśliłam "Ile ich było?, Ile jeszcze będzie?,Co zamierza?, Czemu się tak na mnie spojrzał?,Przy takim charakterze napewno wielu" do czasu gdy przerwał.
(Hostan?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz