Jednak nie było mu łatwo. Postanowiłam to przerwać, nawet jeśli Yuuki był by na mnie zły,
Podbiegłam do wilków,
-Przestańcie!-Wykrzyczałam. Wilki przerwały i zaczeły się śmiać oprócz Yuukiego.
-Mówiłem Ci coś.
-No i co?! -Wrogie wilki zaczeły znowu atakować Yuukiego. Wskoczyłam na jednego z nich. By odwrócić uwagę od Yuukiego. Wilczóry postanowiły go zostawić i pomóc swojemu przyjacielowi...
(Yuuki? Nie potrafię opisać xD)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz