- Uważaj żebyś się nie zgubiła... - zaśmiałem się
- ... - wilczyca tylko patrzyła się na zająca
Szybko poszło. Tylko kilka wilków nie złapało zwierzyny.
- Masz... - rzuciłem Avishi przed nos padlinę, którą przed chwilą upolowałem
- Znów nic nie złapałaś... jeśli chcesz przyjdź dzisiaj w nocy na polanę to nauczę cię polować. W nocy jest najwięcej zwierzyny, czują się najbardziej bezpieczne... - powiedziałem obojętnie i odszedłem
( Avishia ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz