Skoro mnie nie lubi to po co ma mnie uczyć? Ale to jedyna szansa na nauczenie się.
Przez resztę dnia spędziłam na polanie. Trenując polowanie. Udało się upolować dwa
z piętnastu. Zawsze coś. Wróciłam do jaskini. Przypomniało mi się, że mogę przyjść
na polanę. Bez słowa wybiegłam z jaskini. Akurat gdy Trex coś do mnie mówił.
Wiedziałam, że poszedł za mną, ale udawałam że nie wiedziałam o nim.
Skoro chce wiedzieć co robię.. niech wie....
(Yuuki?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz