niedziela, 27 października 2013

Od Tear Dristress'a Cd Od Nali

Miałem dziwny sen i powtarzałem tam parę słów. Nagle ktoś mnie obudził. Obudziłem się w nieznanym miejscu. A do mnie podszedł jeden wilk:



-Wtaj paniczu, tak zwany Pain?-Zapytał się. Byłem ciekawy co tu robię.
-Dla ciebię Tear Dristress. I co tu robię?!
-Hah, jesteś Bogiem zarazy i wojny...
-Nie możliwe! Jestem zwykłym wilkiem!
-Ja się zwię Sauri. Przez całe lata Cię śledziłem. W końcu doszłeś tu. Jestem wilkiem śmierci jednak Boga zabić mi nie wolno. A twoja psiapsiułeczka jest u Szamanki dla twej wiedzy.
-I tak nie jestem tym kimś!- Przez to że nie wierzyłem pokazali mi ścianę Boga Zarazy i Wojny. Był bardzo podobny do mnie. To mnie zszokowało.
-Nie nie nie!
-To twoje stare wcielenie. Aria to Anioł zesłany od Szamanki a Ivan? Od nas.. To połączenie dało nam wiele możliwośći. Jak sojusz i uzyskanie potomka Boga. Maggi twa siostra także jest Boggiem. Ale należąca do Szamanki ty zaś jesteś nasz. Nala tu z tobą powędrowała by nas uratować. W rzeczywistości jesteśmy zmarłymi. Jedak tu tkwimy i ty musicie nas wybawić. Przejdziecie wiele prób, wiele stoczeń i możliwe że walka między sobą. Na razie dowiedz się coś o naszych terenach. Sarabi! -Wtedy przyszła wadera która miała mnie oprowadzić..:



-Chodź.-Poszedłem za samicą.
-Przypominasz mi moją przyjaciółkę... -Sarabi się nie odezwała za to spłyneła jej łęzka.
-Zapewne. Ponieważ znowu się spotykamy.
-To-o ty?!- Chciałęm ją utilić jednak... przez jej śmierć była tylko aniołem w mojej głowie. I ją przeniknełem.
-Tak. Masz zadanie do wykonania. Wypuść nas, nieśmiertelność jest straszna. Proszę.
-Dla ciebię wszystko.
Gdy wróciliśmy Sauri kazał mnie wziąść do Watahy Szamanki.
Gdy tam dotarłem zauważyłem Nalę...



(Nala?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz