czwartek, 17 października 2013

Od Avishi Cd Od Yuuki'ego

-Skoro jesteś taki mądry to może mnie nauczysz?- Zabrzmiałam z sarkazmem.
-Serio nie potrafisz?- Zapytał się..
-NIE! nie potrzebuję tej umiejętności, jestem szamanką. Zresztą dam sobię rade bez twojej obecności. - Spuściłam łeb w dół i odeszłam. Basior ruszył za mną.
Basior szedł parę metrów ode mnie. Gdy dotarliśmy na jakąś polanę spytał się:
-Na co zapolujesz pani szamanko?
-Daj mi spokój!- Odbiegłam od samca. Zobaczyłam króliczka. Postanowiłam zapolować. Niestety królik zdążył uciec do swojej norki. A ja nadal byłam głodna. Wróciłam na polanę gdzie rozstałam się z Yuukim. Zobaczyłam jak poluje. Potem wiadomo zaczą jeść.
Zaburczało mi w brzuchu. Pogłaskałam mój wychudzony brzuch. I ruszyłam dalej. Znalazłam niedojedzoną padlinę. Okropnie śmierdziało. Ale przynajmniej zaspokoję głód.
Zaczełam jeść, zwoływało mi się na zwrócenie posiłku. Jednak się powstrzymałam. Jednak przestałam jeść po paru kęsach, po prostu nie mogłam. Dałam się zaspokoić owadom. A sama cierpiałam z głodu.



(Yuuki?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz