- Yuuki - odezwał się za mną głos mojej matki
- Tak ? - odwróciłem się
- Od dzisiaj będziesz pełnoprawnym Alfą stada - kiedy usłyszałem te słowa cała złość ze mnie upłynęła
- Ok... fajnie ! - podskoczyłem
- To do zobaczenia później ! - powiedziała i poleciała
- Muszę potrenować moje moce - powiedziałem do siebie po czym poleciałem w postaci cienia na cmentarz
Zobaczyłem tam Avishię
- ... - nie odezwałem się słowem, nie miałem za bardzo ochoty po tym co usłyszałem. Odkopałem ciało jakiegoś wilka i zacząłem ćwiczyć na nim moce
( Avishia ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz