-Gfraw.. Nie.. nie jesteś ohydna. Jesteś piękną i kochającą wilczycą, jak każdy. Tylko że nie potrafisz uszanować czyjejś decyzji. Co będzie to będzie. Przyjaciele? Na pewno.. ale... uważaj proszę. Może znajdziesz innego... ja na razie nie mogę i nie wiem czy do tego momentu dojdzie. Nie trać nadziei ale.. korzystaj z innych możliwości. - Otarłem łzy dziewczyny.- To jak? Będzie wszystko dobrze?
(Amnesio?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz