sobota, 9 listopada 2013

Od Tear Dristress'a Cd Od Nali

Gdy rodzinka sobie rozmawiała o swoich rzeczach ja siedziałem cicho i słuchałem. Jednak to mnie znudziło i postanowiłem obejść salę. Obrońcy starszego wilka mnie obserwowali. Gdy byłem za tronem byłem dla nich niewidoczny. Zauważyłem że na oparciu z tyłu są wyryte pojedyńcze rysunki. .


















Przedstawiał wiele wydarzeń. Wydawało się że powstanie pierwszej watahy i zdobycie władzy nad wilkami przez ludzi. Zwierzyna biegała zamieszanie.. Gdy byłem w trakcie rozwiązywania... ojciec Nali mi przeszkodził.
-Więc, jak zasiądziesz na tronie Boskim?
-Że tu? Nie. Ja... chcę wrócić na Ziemię. Nie mogę opuścić rodziny. Chociaż jest patologią..-Odpowiedziałem.
-Co to jest?- Zapytała Nala i wskazała na tył tronu i jego obrazki.
-Yhm...
-To są obrazki z historii pogodzenia ludu wilków i ludzi. Nikt tego nie jest wstanie wyrazić słowami. Trójca się rozpadła. Zatem każdy wilk będzie między piekłem, ziemią a niebem. Nikt nie ma prawa dostać się do raju, powrócić do życia i iść służyć diabłu.
-Czyli jak wy tu?- Nala próbowała się zorjętować.
-Nie rozumiesz?.. - Zapytałem się z śmiechem. Jak tego nie można skapować?
-Nie, wytłumaczysz?
-Zatem... dusze wilków po śmierci są zawieszone nad sądem. Inaczej zwanym czyśćcem. Czyściec postanowił je odrzucić by zapełnić nim ludzi. Podobno jak mówią ludzie ... zwierzęta nie mają dusz. Dlatego tu są "zawieszeni".
-Widzę jesteś mądrym wilkiem. -Pochwalił mnie Ayoka.
-Ta... i jedynym dziedzicem. który musi się poświęcić by was uratować? Aż tak wam źle na świecie? Przynajmniej dowiedziałeś się że masz córeczkę. -Powiedziałem rozwścieczony.
-Stać na tym samym progu przez kilkanaście lat, nudzi się. Każdy chce zobaczyć łaskę Pana.
-Jakiego że Pana!
-Ciebie. Ty.. jedyny posłaniec ostatnich Bogów..
-Haha.. dobre żarty. Ile razy mam to sobie wkuwać w pysk?! Nala.. jeżeli chcesz gadać z tym starym głupcem proszę bardzo. Nie będę wypełniać proroctw jakiejś starej..
-Pain! To mój ojciec. Uszanuj go!
-Powinnaś sama wrócić. Taki ojciec? Niech Ci pomoże. Jak coś.. przywołasz mnie myślą. Bedę nad tobą czuwał jednak na ziemi! Cya. -Wybiegłem z zamku i wróciłem na ziemię. Dowiedziałem się że minęło już 10 dni. Czyżby inny wymiar? Zacząłem się martwić o Nalę. Jednak czuwałem. Czekałem aż zrozumie...



(Nala?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz