niedziela, 10 listopada 2013

Od Nali Cd Od Tear Dristress'a

-Tato trochę się martwię o Paina - powiedziałam do idącego ojca
-Dlaczego nie wrócisz? - zapytał
-J-ja... ja nie wiem... - mamrotałam
-Więc właśnie - powiedział i nagle wbiegła straż
-Panie! Szpiedzy wracają nie ma Angel! - krzyknął strażnik
-Angel! - stanął na baczność ojciec
-Kto to?! - zapytałam
-To nie czas na to chodź za mnął - zaczął biec
Poszliśmy do jakiejś wieży i nagle przyleciała wilczyca z czarnym wilkiem prawie zabitym.
Forest:


Angel:



-Puść ją Forest! - krzyknął ojciec
-Najpierw klejnot!Albo wiesz co! - krzyknęła
-Tato?! TATO!! - krzyczałam
-Nala uspokój się - powiedział - Angel nie!
Angel wyrwała się, ale nie mogła latać i spadała na ziemię...
-Nie! - krzyknął jakiś wilk, a ja zaczęłam zbiegać na dół próbowałam ją złapać, ale ona upadła na mnie
-Nala uciekaj! - krzyknął ojciec
-Czemu? - powiedziałam, a on wskazał armię nadchodzącą z piekła
-Tato! - uciekałam a on zbiegał do mnie
W końcu wilki mnie dopadły, a ja przywoływałam Paina myślą gdy byłam gryziona i bez sił...


<Pain?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz