- Jesteś pewna ? - Pain na chwilę się zatrzymał
- O co ci chodzi ? - zdziwiłam się
- Czy na pewno chcesz tam wejść... może być trochę niebezpiecznie... i coś może nam się stać... - powiedział Pain spoglądając na mnie jak na głupią XD
- Hm... przecież będę z tobą, wtedy czuję się bezpieczniej ! - uśmiechnęłam się do basiora
- Skoro tak mówisz... - lekko się zarumienił i dalej pobiegliśmy
Drzewo w środku wyglądało tak :
- Wow... ładnie tutaj... - powiedziałam a Pain tylko przytaknął
Nagle skoczył na mnie jakiś wilk, przytrzymując mnie na podłodze :
Za nim stali jeszcze dwaj :
Próbowałam stworzyć iluzję, ale nie mogłam... coś zakłócało pole siłowe przez co wilk traci swoje moce na jakiś czas...
( Pain ? będzie się działo ! XD )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz